Masz już dość codziennego stania z prostownicą w dłoniach i prostowania włosów? Nie martw się! Gładkie pasma możesz uzyskać również w inny sposób.
Najprostszą metodą na wyprostowanie włosów, będzie sięgnięcie po zwykłą suszarkę, najlepiej z płaską nasadką. Wyciągaj mokre pasma włosów na szczotkę i przykładaj do nich suszarkę w kierunku od góry do dołu. Suszenie powinno odbywać się za pomocą szybkich i posuwistych ruchów. Drugą dłonią staraj się za pomocą grzebienia czesać włosy, naciągając je w dół.
Poza tym możesz przygotować specjalne płukanki i maski, które również pomogą wyprostować włosy. Tę pierwszą możesz zrobić chociażby z octu jabłkowego – wystarczy, że dwie łyżki wymieszasz ze szklanką wody. Miksturą wypłucz umyte włosy. Następnie pozwól włosom wyschnąć bez użycia suszarki.
Możesz również sięgnąć po szałwię. Zaparz 2-3 torebki ziół w litrze wody, a gdy przestygnie, zafunduj włosom kąpiel w takim naparze. Rozczesuj je na prosto i wysusz.
Skuteczna będzie także nafta kosmetyczna. Wetrzyj kilka jej kropel we włosy i pozostaw na kilka godzin. Następnie dokładnie umyj włosy. Taki zabieg można powtarzać 1-2 razy w tygodniu. Miej jednak na uwadze fakt, że ten preparat może podrażniać skórę głowy. Jeśli zauważysz u siebie jakąś reakcję alergiczną, zrezygnuj z tego specyfiku.
Dobrym sposobem na proste włosy jest także… skrobia ziemniaczana. Najlepiej, jeśli nałożysz ją na włosy w formie maski, np. możesz dodać ją do gotowej maski bez spłukiwania. Na jedną porcję wystarczy jedna łyżka. Maskę połóż na umyte i suche włosy – pamiętaj jednak, aby nie nakładać jej od nasady, bo włosy będą zbyt przyklapnięte. Następnie owiń głowę folią spożywczą bądź czepkiem i poczekaj około 2-3 godzin. Po tym czasie spłucz maskę, a włosy umyj delikatnym szamponem.
