Zielonej kawie często przypisuje się właściwości odchudzające. Co sprawiło, że stała się ona cudem dietetycznym i czy naprawdę działa?
Ziarna zielonej kawy nie są poddawane paleniu. Dzięki temu nie zachodzi proces pirolizy, a kawa nie traci cennych składników odżywczych. Jej kolor znacznie różni się od tych tradycyjnych.
Jaki związek ma zielona kawa z utratą zbędnych kilogramów? Chodzi przede wszystkim z występowaniem w jej ziarnach kwasu chlorogenowego oraz kofeiny. Ten pierwszy wpływa na gospodarkę węglowodanową w organizmie, poprzez oddziaływanie na zmniejszenie wchłaniania glukozy w jelitach. Najprościej mówiąc, obniża on ilość cukru wchłanianego w przewodzie pokarmowym, czyli zmusza nasz organizm do korzystania z nagromadzonych wcześniej zapasów. Z kolei kofeina w niej zawarta pobudza metabolizm i zwiększa teremogenezę, a także działa na wzrost aktywności umysłowej i walkę ze zmęczeniem psychicznym i fizycznym.
Zielona kawa jest dostępna albo w formie ziarnistej, albo mielonej. Zmieloną już kawę zalewamy gorącą wodą o temperaturze około 90°C (nie używamy wrzątku). Po 3-5 minutach parzenia, kawa jest gotowa do wypicia. Wiele osób również zalewa wodą całe ziarna zielonej kawy. Tę czynność można powtarzać nawet 3 razy. Co istotne, zielona kawa jest pozbawiona tradycyjnego aromatu. Bardziej przypomina zieloną herbatę. Regularnie spożywany napój może rzeczywiście ograniczyć apetyt, wydłużyć sytość po posiłkach, poprawić pracę układu trawiennego, a także ułatwić spalanie tkanki tłuszczowej.
Pamiętajmy jednak, że samo picie zielonej kawy nie przyniesie spektakularnych efektów. Musi iść ono w parze z odpowiednią dietą i aktywnością fizyczną.
Views: 38