Czym jest samoistne poronienie?

Poronienie samoistne to utrata ciąży z przyczyn naturalnych przed dwudziestym drugim jej tygodniem. Medycy są zgodni – problem ten dotyczy co piątek ciężarnej.

W momencie poronienia parametry masy zarodka nie przekraczają 0,5 kg. Jeśli płód rozwijający się w macicy waży ponad 500 gramów, lekarz jest w stanie je uratować i podarować wcześniakowi szansę na szczęśliwe życie. W przypadku samoistnych poronień wiele kobiet nawet nie zdaje sobie z nich sprawy. Jak to możliwe? Nie zdają sobie sprawy z tego, że są w ciąży, a ból podbrzusza i krwawienie traktują jak zwykłą miesiączkę.

Gdzie upatrywać się przyczyń poronienia? Na to pytanie nie da się jednoznacznie odpowiedzieć – przyczyn może być naprawdę wiele. Po pierwsze mogą to być zaburzenia genetyczne w rozwoju jaja płodowego, po drugie wrodzone bądź nabyte wady macicy, po trzecie awitaminozy, urazy fizyczne i psychiczne, czy też brak odpowiedniej ilości hormonów.

Poza tym do tego mogą dojść choroby zakaźne matki. Jednym z najbardziej charakterystycznych objawów wskazującym na poronienie jest ból w podbrzuszu i okolicy krzyżowej kręgosłupa o różnym nasileniu oraz plamienie i krwawienie z dróg rodnych. Jeśli podejrzewasz, że możesz być w ciąży i zauważysz u siebie takie objawy, skonsultuj się z lekarzem. Oczywiście może zdarzyć się tak, że lekarz nie będzie w stanie uratować nienarodzonego dziecka, ale być może będzie w stanie zidentyfikować przyczyny spontanicznej aborcji i powie, jak uniknąć jej w przyszłości.

Udostępnij

Facebook
Być może zainteresują Cię...
Warto przeczytać

Najbardziej popularne

konferencja girlboss

Poszukiwane prelegentki na Konferencję Online GirlBoss!

Biznes online to nie tylko sprzedaż produktów czy usług przez internet. To kompleksowy ekosystem, który obejmuje szeroki zakres działań, od marketingu przez social media, e-commerce, po tworzenie wartościowych treści i budowanie relacji z klientami w przestrzeni wirtualnej. Jest to świat, w którym innowacje i kreatywność są kluczowymi czynnikami sukcesu, a granice między online a offline coraz bardziej się zacierają.