Samoopalacz – sposób na zachowanie wakacyjnej opalenizny na dłużej!

Wakacje powoli zbliżają się ku końcowi. Jeśli nie miałaś czasu na kąpiele słoneczne, albo celowo jej unikałaś, a chcesz cieszyć się z efektu skóry muśniętej słońcem jest na to prosty sposób – bronzery! Sprawdź, jak przygotować skórę i nakładać samoopalacze, aby uniknąć nieestetycznych smug i zachować wakacyjny look na dłużej!

Dla wielu z nas złota opalenizna to symbol udanych wakacji. Na szczęście efekt ten można z łatwością uzyskać i to bez narażania się na niekorzystne działanie promieni słonecznych. Jeśli twoja skóra jest już opalona, dzięki samoopalaczom będziesz mogła się nią cieszyć również po lecie! Niezależnie czy użyjesz kremu samoopalającego, pianki brązującej lub samoopalacza w sprayu, musisz pamiętać o 5 zasadach.

  1. Złuszcz skórę peelingiem

Zanim zastosujesz samoopalacz musisz odpowiednio przygotować skórę! Dlatego na dzień przed aplikacją bronzera zastosuj na ciało peeling. Złuszczy on martwy naskórek – im gładsza skóra, tym bardziej równomierna opalenizna. Dodatkowo, przed nałożeniem na nogi samoopalacza wydepiluj włoski. Najlepiej zrób to dzień wcześniej, aby skóra nie była podrażniona w trakcie aplikacji kosmetyku.

  1. Dogłębnie nawilż skórę

Aby uniknąć efektu ciemniejszych kolan i łokci, przed nałożeniem samoopalacza, wmasuj w nie lekki balsam lub mleczko nawilżające. To uchroni je przed nadmiernym wchłonięciem bronzera i uzyskaniem ciemniejszego odcienia skóry.

W przypadku, gdy masz mocno przesuszoną skórę, zadbaj o odpowiednie nawilżenie całego ciała, dzięki czemu łatwiej będzie równomiernie rozsmarować samoopalacz. Poczekaj jednak, aż warstwa kremu lub balsamu całkowicie wyschnie, zanim nałożysz bronzer.

  1. Zrezygnuj z gorącej kąpieli czy prysznica

Gorąca woda rozszerza pory skóry, a sama skóra może być lekko opuchnięta. Chłodny prysznic sprawi, że ujścia mieszków włosowych się zamkną – ułatwiając równomierne rozprowadzenie samoopalacza na skórze. Stosując ten trik unikniesz nieestetycznych czarnych kropek od samoopalacza.

  1. Liczy się sposób nakładania

W przypadku samoopalaczy w piance, musów czy bronzerów w sprayu możesz kosmetyk nakładać bezpośrednio na ciało i ruchem okrężnym równomiernie rozsmarować, zaczynając od stóp. Lepka konsystencja bronzerów w kremie czy balsamów brązujących sprawia, że ich aplikacja nie jest tak łatwa. Dlatego zanim nałożyć produkt na ciało, rozsmaruj go wcześniej w dłoni.

Aby uniknąć zafarbowania paznokci i skóry dłoni, korzystaj z rękawiczek ochronnych lub specjalnej rękawicy do aplikacji samoopalacza.

 

Fot. Brązująca pianka do ciała BodyBoom Bronze

Lekka, piankowa formuła z łatwością się rozprowadza na skórze. Zastosowana w piance erytruloza, dzięki wolnemu przenikaniu przez warstwę rogową naskórka, pozwala uzyskać równomierny koloryt i bardzo naturalny efekt opalenizny, a dodatkowo gwarantuje brak nieprzyjemnego zapachu na skórze. Dzięki zawartości oleju ze słodkich migdałów, ekstraktu z mango, ekstraktu z nasion chia i ekstraktu z kurkumy pianka posiada również właściwości pielęgnujące.

 

 

 

  1. Dobierz odpowiedni produkt

Podobnie jak w przypadku innych kosmetyków, również bronzer powinien być dostosowany do naszej skóry. W przypadku cery tłustej i mieszanej lepiej sprawdzą się lżejsze formuły. Aby opalenizna wyglądała naturalnie wybierz jaśniejszy wariant samoopalacza. Jeśli nie będziesz zadowolona z efektu – możesz nałożyć go ponownie, aby zwiększyć intensywność koloru.

Fot. Mgiełka brązująca do twarzy i ciała BodyBoom Bronze

Pozwala uzyskać delikatną i równomierną opaleniznę. Jej wegańska formuła zawiera m.in. kwas hialuronowy, olej ze słodkich migdałów i ekstrakt z kurkumy, które wspomagają nawilżenie naskórka i poprawiają naturalny koloryt cery. Zawarty w niej naturalny składnik brązujący – erytruloza nadaje skórze efekt opalenizny zbliżony wyglądem do naturalnej, a przy tym jest on bezpieczny nawet dla wrażliwej skóry. Formuła w sprayu ułatwia aplikację.

 

Views: 18

Udostępnij

Facebook
Być może zainteresują Cię...
Warto przeczytać

Najbardziej popularne